1997 Stolarka na medal

Doskonale rozpoczął się nowy sezon budowlany dla największego na naszym te­renie zakładu – wołomińskiej „STOLARKI”. Co prawda sprzedaż okien i drzwi dopie­ro się rozkręca, ale wyroby wołomińskie zdążyły już w tym roku zdobyć sobie uzna­nie w wielu rejonach kraju.

Stolarka na medal

W lutym wystawy prezentujące okna i drzwi z Wołomina obejrzało kilkadziesiąt tysięcy osób odwiedzających targi i pokazy w Rzeszowie, Łodzi, Warszawie, Tarnowie. Przemyślu i Katowicach. Wszędzie z ogromnym uznaniem mówiono o najnowszych produktach zakładu, drzwiach fornirowanych Venezia i Milano oraz oknach drewnianych z osłoną aluminiową. Te drugie wzbudziły szczególne zainteresowanie podczas seminarium spółdzielni mieszkaniowych ze Śląska. Jak wiadomo agresywnie zanieczyszczone powietrze w tym rejonie kraju bardzo niekorzystnie wpływa na stan tamtejszych okien i powoduje, że bardzo często trzeba je myć z zewnątrz. Ślązakom najlepszym rozwiązaniem wydawały się dotychczas okna plastikowe, które łatwiej jest umyć, ale nie są one tak trwałe i szczelne jak okna drewniane. Kiedy więc zobaczyli okno drewniane z chroniącą je z zewnątrz aluminiową osłoną orzekli, że jest to idealna konstrukcja na ich warunki klimatyczne (kurz, pył, kwaśne deszcze itp.). Dziwili się jedynie, że takie „cudo” wytwarzane jest właśnie w Wołominie, który znali dotąd z całkiem innej strony. Trudno powiedzieć, że taka „sława” naszego miasta ułatwia handel, ale po tym seminarium odnotowujemy w ,,Stolarce” coraz więcej telefonów i faksów ze Śląska, wyrażających zainteresowanie naszą stolarką.

Tłumy zwiedzających odwiedzały stoisko ,,Stolarki” na targach budowlanych w Rzeszowie. Przez cztery dni pracownicy firmy wspomagani przez lokalnych dealerów prezentowali zwiedzającym wyroby, opisywali zalety, nakłaniali do zakupów. rozdali tysiące ulotek i folderów. Jak potwierdził nam po targach przedstawiciel jednego z największych dealerów w tym rejonie- firmy ,,Stolarex” z miejscowości Frysztak, efektem tych zabiegów jest znaczne zwiększenie sprzedaży już w marcu, choć trudno powiedzieć, ze sezon budowlany już się rozpoczął. Okna i drzwi wróciły z wystawy w Rzeszowie z wyróżnieniem za najbogatsza ofertę w branży stolar­ki budowlanej

Po raz czwarty zorganizowano Mię­dzynarodowe Targi Budowlane ,,Inter- bud” w Łodzi. Spośród czterystu wy­stawców bardzo korzystnie wyróżniało się tu stoisko „Stolarki” na którym za­prezentowano bogaty wybór drzwi oraz okna z ich największym przed­stawicielem ; trzyskrzydłowym „pa­tio” o długości prawie 3 metrów. Łodzianie zachwycali się drzwiami mahoniowymi Venezia i balkonami ta­rasowymi. One także zdobyły sobie uznanie jury konkursu na najlepszy produkt wystawiany na targach i zo­stały nagrodzone główną nagrodą tej imprezy – Złotym Medalem „Interbudu” W polu pozostało wielu innych producentów stolarki zarówno drew­nianej (Włoszczowa, Sokółka, Go­rzów). jak też plastikowców (m.in Thermoplast, Okfens, O.K.N O.). Odbiło się to natychmiast na sprzeda­ży w rejonie łódzkim, skąd z dnia na dzień przychodzi do Wołomina coraz więcej zamówień.

Zupełnie nietypowo wyglądała eks­pozycja „Stolarki” na Centralnych Targach Budowlanych ,,Buduj Le­piej”. zorganizowanych przez Polskie Stowarzyszenie Budowniczych Do­mów na stołecznym Torwarze. Owszem, oglądano i drzwi, i okna. ale największym zainteresowaniem cie­szyło się wszystko to, co je uzupełnia­ło. Przez cały czas standardy muzycz­ne wygrywał na swym keyboardzie znany czytelnikom ,,Wieści”, wirtuoz tego instrumentu Andrzej „Kuśmier” Kuśmierski. W jego pobliżu zauważo­no pary sunące rytmem tanga, samby lub rockendrolla. Absolutnym przebo­jem imprezy była wszechobecna w tym sezonie ,,inacarena”. Tuż obok ze swoimi sztalugami rozłożył się znakomity wołomiński humorzysta – Grzegorz ,,Bonek” Boński. Jego taśmowo spływające dowcipy rysunkowe, co chwila wywoływały salwy śmiechu w odwiedzających. Rysunki „Bonka”. choć jako wiodący temat miały okna i drzwi w większości wykazywały duże dawki podtekstów erotycznych, ku uciesze męskiej w przewadze części publiczności. Ale największe grupy panów dało się zauważyć wokół najładniejszej na tej im-

prezie Kasi Kucharenko. Miss TV Polsat, która przez wszystkie dni tar­gów gościła na stoisku „Stolarki”. Nie­którzy panowie, przy wyraźnym nie­zadowoleniu swoich partnerek podchodzili do panny Kasi, prosząc by wyjaśniła im różnicę pomiędzy okna­mi zespolonymi, a jednoramowym, ale kończyli przeważnie na tym, że sami jej to objaśniali. Miss Polsatu kończyła targi warszawskie z ogro­mem wiedzy o stolarce budowlanej, pozyskanej od zwiedzających naszą wystawę, przeważnie budowlańców.

Nie mniej bogaty w imprezy wysta­wiennicze będzie obecny tydzień, w którym handlowcy „Stolarki” wyjeż­dżają na ,.Domexpo” do Poznania i „Tarbud” we Wrocławiu. Sprawozda­nie z tych targów i informacje o obe­cności na nich firm podwarszawskich przedstawimy w jednej z najbliższych korespondencji specjalnych /rk/

Wieści Podwarszawskie nr 12/1997